Marka Zagrodowy zaprosiła blogerów w podróż do czasów staropolskiego ucztowania. W promiennej scenerii ostatniego dnia lata, mogli oni przeżyć pełną dobrego smaku kulinarną przygodę. To było niezwykłe spotkanie. Poprowadził je szef kuchni Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie, pasjonat i odtwórca historycznych smaków – Maciej Nowicki. Uczestnicy przygotowali wyjątkowe dania z Kurczakiem Zagrodowym. Za inspirację posłużyły dawne receptury, a wszystko odbyło się w stylowym dworku na terenie wilanowskiej rezydencji królewskiej.
W pierwszej części spotkania eksperci ds. hodowli w firmie Sedar przedstawili najważniejsze informacje na temat hodowli drobiu w Polsce. Goście spotkania poznali unikalne cechy Kurczaka Zagrodowego, decydujące o jego walorach smakowych i odżywczych – takie jak długość i sposób chowu czy sposób żywienia. Kurczak Zagrodowy chowany jest wyłącznie w małych, rodzinnych gospodarstwach i ma całoroczny dostęp do zagrody na świeżym powietrzu. Co więcej, jego chów trwa o połowę dłużej niż chów zwykłych kurcząt. Przedstawione przez ekspertów informacje dowiodły, że warto świadomie wybierać mięso i zwracać uwagę na jego pochodzenie.
Kolejną część poprowadził Maciej Nowicki – ekspert w dziedzinie kuchni staropolskiej. Rozpoczął od oprowadzenia gości po ogrodzie rekonstruktorskim i opowiedział o uprawianych tam warzywach i roślinach. Było to znakomitym wprowadzeniem w tematykę bogactwa smaków dawnej kuchni. Jej nieodłącznym elementem był również oczywiście drób, obecny w wielu recepturach w pierwszych polskich książkach kucharskich. Na dawnych przepisach, twórczo dostosowanych do współczesnych trendów, zostały oparte warsztatowe dania. Wspólnie z Maciejem Nowickim blogerzy przygotowali rosół polski z pielmieniami, Kurczaka Zagrodowego na dyni w kminie i kolendrze, leguminę drobiową z kalafiorami i rakami oraz kurczęcia z agrestem i anyżem.
Po wspólnym gotowaniu przyszedł czas na celebrację posiłku i nieśpieszne rozmowy o istocie dobrego jedzenia. Uczestnicy wspólnie dzielili się osobistymi refleksjami dotyczącymi szeroko pojmowanej idei „slow”. Podkreślali, iż obejmuje ona podejście do wyboru produktów, przykładanie wagi do jakości jedzenia, ale też w wymierny sposób przekłada się na cały styl życia. W tematykę poruszaną przy stole idealnie wpisały się warsztaty kaligraficzne, poprowadzone przez pałacowego skrybę. Kaligrafia jest rodzajem sztuki o zachwycającym efekcie, dla osiągnięcia którego konieczna jest jednak staranność, skupienie, wyłączenie się z codziennego pędu. Tak jak w dzisiejszej filozofii „slow life”.
Zaproszeni goście podkreślali wyjątkowość warsztatów, które były dla nich źródłem ciekawej wiedzy. Podobnie jak poprzednie, tak i to spotkanie marki Zagrodowy miało unikalną atmosferę. Po raz kolejny dowiodło, że wartość dobrych produktów, wiedza o ich pochodzeniu i świadomy wybór są dziś naprawdę niezwykle istotne.
Przepisy przygotowane specjalnie dla Zagrodowego znajdziecie na stronie w zakładce „przepisy”.